Na zdjęcia z Anią umawiałam się dobre kilka miesięcy. Pierwsze nasze podejście (zimowe) skończyło się tak, że sesja została odwołana o poranku w dniu zdjęć. Nie lubię takich sytuacji, ale cóż, zdarza się. Udało nam się umówić teraz, jakiś tydzień temu. Czas tak szybko leci! Szczerze mówiąc byłam załamana kiedy jechałam w umówione miejsce. Słońce grzało jak oszalałe, a wiadomo, że to wróg podczas sesji. Jak na złość w momencie rozpoczęcia zdjęć na niebie nie było ani jednej chmurki. Pojawiały się one tylko na czas robienia makijażu i zmieniania stylizacji (bo zrobiłyśmy dwie). Mimo wszystko zdjęcia wyszły zadowalające. Jakimś dziwnym trafem poniższe fotografie są jednymi z moich ulubionych jak do tej pory, chociaż towarzyszyła im pogoda najbardziej przeze mnie znienawidzona. 
Magia :)


modelka: Ania Pilarska
makijaż: Gosia Szczęsny
fotograf: Roxana Matla





















9 komentarzy:

  1. Pierwsze (siedzące) zdjęcie chyba najbardziej mi się podoba. Na niektórych coś złego stało się z kolorami (za dużo żółtego na skórze) ale tak to bardzo przyjemna sesja :)

    Pozdrawiam,
    Emilia | http://psychologiafotografii.pl/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najpewniej wina monitora, u mnie wszystko wygląda w porządku :) chociaż blogspot ma to do siebie, że czasem automatycznie dodaje do zdjęć jakieś swoje niesforne filtry, wiele razy czarno-białe zdjęcia były tutaj sepią ;)

      Usuń
  2. piękna sesja! i cudoowne kolory <3

    OdpowiedzUsuń
  3. wow ;) świetne portrety ;) robią wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam takie foty.
    0lja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. super kadry ! super pomysł ! super modelka ! :)
    pozdrawiam

    https://www.paluszkiewczphotography.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Przyznam, że ja też tutaj widzę odrobinę zbyt żółte tony na niektórych fotografiach. Ale nie mam pojęcia czy jest to akurat wina monitora, czy może różnych spojrzeń i upodobań kolorystycznych. :)
    Ogólnie piękna bajkowa sesja! <3

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...